poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Prolog


Na okładce świeżo wydanego magazynu widniało pięć twarzy: Harry Styles, Liam Payne, Niall Horan, Louis Tomlinson i Zayn... Zayn Malik. Pamiętam dokładnie ten dzień kiedy jako sześciolatka zostałam zabrana z domu dziecka i przygarnięta przez jego rodziców, kochany Malik był wtedy w moim wieku. Jego rodzicielka oraz ojciec starali wychować się nas nie jako kolejny brat i siostra, tylko najlepsi przyjaciele. Jednak gdy Zayn poszedł do Xfactor'a byliśmy już w związku. W końcu życie zabrało mnie na inną drogę, razem z alkoholem, paczką papierosów i żyletek, nie zaprzeczę że od czasu do czasu miałam kontakt z paczką narkotyków, jednak tabletki które brałam codziennie były tabletkami uspakajającymi. Do moich hobby weszło też krzywdzenie ludzi, tak też zrobiłam z biednym Zayn'em. Potraktowałam go tak, że odechciało mu się tej całej 'kariery' - to miałam na celu. Jednak jego nowi przyjaciele-szybko mnie zastąpili i pomogli mu powrócić do nowego życia z którego zostałam wymazana, oczywiście nie na długo. Teraz planuję wrócić jeszcze nie wie co dla niego planuje.



czytasz-komentujesz

1 komentarz:

  1. Kocham Cię świetne opowiadanie.! Czekam na 1 rozdział.!
    Weronika.! :*

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga